Otwocka kuchnia wiejska


Ziemie leżące w granicach obecnego Powiatu Otwockiego były typowo, mazowiecko - rolnicze w związku z tym najbardziej liczebną społecznością zamieszkującą te ziemie byli chłopi, należy więc przyjąć że dominującą kuchnią regionu była kuchnia wiejska. 

Kuchnia wiejska tamtego okresu była uboga, mało zróżnicowana i prosta. Jednocześnie, w miarę możliwości jakimi dysponowała ówczesna gospodyni, kuchnia ta była bardzo tłusta z przekonaniem, że im tłuściej - tym lepiej. Mimo pożądania tłustych potraw i tak kuchnia była niskokaloryczna. Przeciętny kmieć spożywał około 2000 kalorii dziennie gdzie dla porównania czeladź zatrudniona w folwarku otrzymywała pożywienie rzędu 4000 kalorii dziennie. Było to podyktowane niskim stopniem zamożności ale także utartymi normami życia. W wiejskich gospodarstwach nie liczył się smak potraw a jedzenie było konsumowane niejako z konieczności. 

Podstawą diety były potrawy mączne, warzywa i rośliny strączkowe. Jadano także dużo kasz ale nie były one fundamentem dania a jedynie dodatkiem praktycznie do wszystkiego. Nieco lepszy gatunkowo posiłek jadano w niedzielę albo przy okazji świąt czy też uroczystości rodzinnych gdzie była możliwość najedzenia się “do syta”.

Na wsi były dostępne także jaja oraz mleko wraz z serami, śmietana i masło. Wszelkie produkty nabiałowe (poza mlekiem) rzadko wchodziły w skład diety bowiem ówczesnemu kmieciowi bardziej opłacało się te produkty sprzedać. Sprzedawano także lepsze gatunki mięsa oraz wartościowsze dary lasu. Na przykład na handel przeznaczono kapelusze grzybów zostawiając dla siebie trzonki. Praktyka ta nie wynikała z chęci bogacenia się ale z konieczności, gdyż za zarobione pieniądze kupowano rzeczy niezbędne do prowadzenia gospodarstwa.


Kobiety spod Otwocka


Wiejskie jadło

Chleb - Codzienność opierała się na jedzeniu pieczywa. Był to własnoręcznie pieczony chleb wyrabiany mniej więcej co dwa tygodnie. Pieczono głównie chleby żytnie chociaż z czasem upowszechniły się pieczywa pszeniczne. Do ciasta na chleb niejednokrotnie dodawano mączkę z żołędzi albo zmieloną korę brzozową aby zwiększyć objętość wyrobów. Chleb głównie jedzono bez jakichkolwiek dodatków, czasami z różnymi smarowidłami typu smalec czy marmolada. W sezonie do chleba jedzono sałatę okraszoną octem albo chleb z gotowanymi ziemniakami czy też popijano go kwaśnym mlekiem.

Barszcze i żury - Były to potrawy znane od wieków. Na żur podstawowy składały się mieszane mąki owsiane, pszeniczne oraz gryczane. Czasem dla uzyskania gęściejszej konsystencji podczas gotowania dodawano jeszcze mąkę albo otręby. 

Potrawy mączne były fundamentem kuchni chłopskiej. Chociaż nie należy doszukiwać się tutaj jakiś finezji potraw. Do grupy potraw mącznych zaliczono: kluski, zacierki, racuchy, sójki 

Potrawy z warzyw - Dominowała tutaj kapusta i ziemniaki oraz w mniejszym stopniu rośliny strączkowe. Warzywa jadano najczęściej z dużą ilością tłuszczu albo z mlekiem. Do potraw warzywnych zaliczono: groch, fasolę, kapustę, ziemniaki.

Mięso - było na wsi bardzo pożądanym rarytasem ale nie gościło na stołach często. Zależnie od statusu materialnego jedzono je raz, czasem dwa razy w tygodniu oraz w niedzielę i w święta. Najczęściej był rosół i mięso z rosołu najczęściej drobiowe ale najwyżej cenionym mięsem była wieprzowina.


Autor: Piotr Stefański



Wybrane potrawy kuchni chłopskiej


Żur
|   3 l. wody  |  po 0,5 szklanki mąki owsianej, pszennej i gryczanej  |  mała główka czosnku   |  1 mała cebula  |  do smaku majeranek, sól  | 
  • Wodę zagotować i ostudzić, gdy będzie już letnia dodać mieszankę mąk i dokładnie wymieszać
  • cebulę i czosnek przekroić na pół, dodać do zawiesiny z mąki
  • naczynie przykryć czystą ściereczką i odstawić na okres 3-5 dni w temperaturze około 20 st. C.
  • Otrzymany żur powinien składać się z osadu i mętnej, kwaskowej zawiesiny. Przed wykonaniem zupy należy wyjąć cebulę i czosnek. Żur dokładnie wymieszać i ugotować aż straci smak surowizny. Zupę doprawić do smaku solą i majerankiem. 
  • Tak powstały żur można wzbogacać według uznania. Popularnymi dodatkami są ugotowane ziemniaki, kiełbasa, jajko na twardo. W okresie wielkanocnym popularny jest żur z dodatkiem tartego chrzanu i wędzonki. 

Barszcz
|  2,5 l. wody  | 2 kg buraków  | łyżka ususzonych skórek z chleba, najlepiej razowego  |  pół główki czosnku  | do smaku sól, majeranek ew. cukier  |     
  • buraki oczyścić, pokroić w plastry na około 0,5 cm
  • wodę przegotować i ostudzić, jak będzie letnia dodać do niej buraki, pokrojony czosnek i skórki z chleba
  • naczynie przykryć czystą ściereczką i odstawić na okres 3-5 dni w temperaturze około 20 st. C.
  • W konsekwencji powinna powstać mocno buraczkowa, klarowna substancja. Barszcz przecedzić, buraki pokroić w kostkę i ugotować do miękkości. dodać do barszczu i zagotować, doprawić do smaku. 
  • Do zupy można dodawać rozmaite produkty według uznania. Mogą to być ziemniaki, wszelkie ugotowane i pokrojone warzywa, fasolę, groch, jajka ugotowane na twardo czy też wędliny. Młody zakwas, jeszcze musujący jest przyjemnym napojem na upalne dni. Nie wykorzystany surowy barszcz można zlać do butelek i przechowywać w lodówce około miesiąca. 

Pąki / Przecieraki
|  0,5 kg ziemniaków  | 1 jajko  |  0,5  szklanki mąki pszennej  |  100 g słoniny  | sól do smaku  |
  • słoninę pokroić w słupki i wytopić smalec
  • ziemniaki zetrzeć na tarce i odcisnąć nadmiar wody
  • dodać mąkę i jajo, dokładnie wymieszać, doprawić solą
  • na gotującą się wodę nakładać łyżką niewielkie porcje masy ziemniaczanej tworząc kluseczki. Te które wypłyną wybierać łyżką cedzakową i przepłukać zimną wodą aby się nie sklejały. Polać tłuszczem ze skwarkami zmieszanym z gęstą wodą w której kluski się gotowały

Prażucha
Dowolne składniki spożywcze albo
|  100 g łopatki wieprzowej  |  150 g ziemniaków  |  100 g kapusty kiszonej  |  50 g boczku wędzonego  |  łyżka kaszy mannej  |  mała cebula  |  do smaku sól, pieprz, czosnek niedźwiedzi  |
  • łopatkę, boczek, obrane ziemniaki pokroić w grubą kostkę 
  • cebulę pokroić w piórka 
  • do naczynia żaroodpornego z pokrywką wkładać warstwami:
  • ziemniaki, boczek wędzony, łopatkę wieprzową, cebulę, kapustę kiszoną. Każdą warstwę lekko posypać przyprawami. Całość po wierzchu posypać kaszą manną
  • naczynie przykryć i trzymać w temperaturze do 80 st.C. przez co najmniej 4 godziny
  • Podawać na gorąco z mlekiem zsiadłym do picia
Autor: Piotr Stefański


Komentarze