Kolacje proszone w przedwojennym Otwocku. Wyraz statusu społecznego i kulinarne trendy

 





Przedwojenny Otwock, z jego willowymi dzielnicami i tętniącym życiem towarzyskim, był miejscem, gdzie kolacje proszone stanowiły nieodłączny element elitarnych spotkań. Te wystawne wydarzenia, organizowane w przestronnych wnętrzach, były nie tylko okazją do zaspokojenia podniebienia, ale przede wszystkim do podkreślenia statusu społecznego gospodarzy i zaprezentowania ich dobrego smaku.

Organizacja kolacji proszonej w Otwocku wiązała się z szeregiem wyzwań. Tylko nieliczni mieszkańcy dysponowali odpowiednio dużymi domami, które mogły pomieścić liczną grupę gości. Wymagane było także zatrudnienie służby, która zajmowała się przygotowaniem potraw, obsługą gości oraz utrzymaniem porządku. W związku z tym, kolacje proszone były zarezerwowane dla zamożnej warstwy społecznej.

Atmosfera panująca podczas tych wydarzeń była niezwykle istotna. Eleganckie wnętrza, bogato zastawione stoły, a także starannie wybrane menu miały stworzyć niezapomniane wrażenia. Gospodarze przykładali dużą wagę do detali, takich jak dobór zastawy stołowej, kwiatów czy oświetlenia. Goście, z kolei, obowiązkowo musieli przestrzegać zasad dobrego tonu i prezentować się w odpowiednich strojach.

Menu kolacji proszonych było niezwykle urozmaicone i odzwierciedlało najnowsze trendy kulinarne. Podawano zarówno dania kuchni polskiej, jak i zagranicznej. Szczególnie popularne były potrawy przyrządzone z lokalnych produktów, takich jak ryby czy dziczyzna. Nieodłącznym elementem kolacji były również wyśmienite wina i inne trunki.

Warto zwrócić uwagę na różnice między kolacjami gorącymi i zimnymi. Kolacje gorące, bardziej tradycyjne, składały się z kilku dań, które podawano kolejno. Kolacje zimne, z kolei, charakteryzowały się większą swobodą i były często serwowane w formie bufetu. Goście mogli swobodnie wybierać potrawy i komponować własne zestawy.

Kolacje proszone w przedwojennym Otwocku były nie tylko ucztą dla zmysłów, ale także okazją do nawiązywania nowych znajomości i umacniania istniejących relacji. Były to wydarzenia, które na długo zapadały w pamięć uczestników. Choć świat się zmienia, a zwyczaje ewoluują, to dziedzictwo tych wystawnych kolacji wciąż fascynuje i inspiruje.

autor: Piotr Stefański

wybrane przepisy:

Oranżada z wina
|  1 szklanka cukru  |  1 butelka białego wina  |  1 pomarańcza  |  1 l. wody sodowej (gazowana)
|  lód w kostkach  | 
* z pomarańczy wycisnąć sok, zmieszać z winem oraz cukrem, dokładnie wymieszać aż cukier się rozpuści. dodać wodę sodową
* Serwować natychmiast w szklanym dzbanku, rozlewać do wąskich wysokich szklanek na kostki lodu

Zupa Julienne (na 6 porcji)
|  1 l rosołu  |  warzywa średniej wielkości: marchewka, pietruszka, por, seler  |  kilka liści kapusty włoskiej  |  4 szparagi  |  1/4 kalafiora  |  1 łyżka masła  | 1/2 szklanki śmietanki słodkiej  |  5 kromek bułki wrocławskiej  |
* Warzywa umyć, oczyścić, pokroić w cienkie paseczki. Kapustę poszatkować, szparagi pociąć na 1 cm kawałki, kalafiora rozdrobnić na małe pączki usuwając grube łodygi
* pokrojone warzywa zalać szklanką rosołu, dodać masło, dusić do miękkości. Jak warzywa będa miękkie, wlać pozostałą część rosołu i zagotować, zagęścić śmietaną
* z bułki odciąć skórkę a kromki rozciąć na kostki 2 cm x 2 cm, zrumienić na suchej patelni na grzanki
Podawać na gorąco w głębokich talerzach posypane grzankami

Flaki po warszawsku z pulpetami (na 10 porcji)
|  1 kg flaków wołowych  |  2  l. rosołu  |  50 g twardego sera żółtego  |  1 marchewka  |  1 pietruszka  |  1/2 selera  |  3 liście laurowe  |  5 ziaren ziela angielskiego  |  majeranek  |  papryka w proszku  |  2 łyżki bułki tartej  | 2 łyżki mąki  |  4 łyżki masła  | sól, pieprz  |  0,25 g mielonego mięsa wieprzowego 
| 0,25 g mielonego mięsa wołowego  |  1 jajko  |  1 kajzerka  |  pół pęczka natki pietruszki  |  
flaki: 
* pokrojone flaki gotować do miękkości, 3 x zmieniając wodę. Miękkie odlać i przepłukać zimną wodą, dodać do rosołu 
* warzywa pokroić w cienkie słupki jak makaron i połączyć flakami w rosole. Dodać liście laurowe, ziele angielskie Gotować tak długo aż warzywa będę miękkie
* cebulę pokroić w drobną kostkę, zeszklic ją na 2 łyżkach masła. Dodać mąkę i zrobić zasmażkę II stopnia, Zagęścić nią flaki
* przyprawić solą, pieprzem, papryką, gałką muszkatołową oraz majerankiem 
pulpety:
* w wodzie namoczyć kajzerkę
* z pietruszki odrzucić twarde łodygi, listki drobno posiekać
* oba rodzaje mięsa przełożyć do miski, dodać jajko, mocno odciśniętą z wody kajzerkę oraz posiekaną natkę. Całość wyrobić na jednolitą masę, doprawić solą pieprzem i papryką 
* z masy mięsnej formować niewielkie pulpeciki, oprószyć je mąką i gotować w osolonej wodzie (zamiast gotowania można usmażyć)
* ser żółty zetrzeć na tarce
* pozostałe 2 łyżki masła rozgrzać na patelni i zrumienić bułkę tartą
Serwować wyporcjowane w głębokich talerzach. Na talerz wlać flaki, dodać pulpety, określić zrumienioną na maśle bułką i posypać żółtym serem. Oddzielnie na wiklinowych koszyczkach serwować bułki do flaków
Carottes-glaces na 5 osób 
6 marchewek  |  2 łyżki masła  |  łyżeczka cukru  |  4 kromki bułki wrocławskiej  |  
* marchew oczyścić pokroić w krążki o grubości około 0,5 cm
* przełożyć od rondla, dodać masło i wlać wody tak aby przykryła marchewkę
* dusić na wolnym ogniu aż marchewka będzie lekko zarumieniona a z wody i masła zrobi się gęsty sos
* bułkę pokroić w niewielką kostkę i zrumienić na suchej patelni
Serwować na półmisku posypaną grzankami

Manual jak zrobić flaki po warszawsku z pulpetami jest na moim kanale na YT. Można także obejrzeć poniższy filmik

Jak jedzono na Otwockim letnisku? | Przepis na flaki z pulpetami jak w XIX wieku!

autor: Piotr Stefański


literatura:

Marian Kalinowski, 85 lat Otwocka Zarys historii miasta, 2001
A. Zaprutko-Janicka, Dwudziestolecie od kuchni, kulinarna historia przedwojennej Polski. 2017
Elżbieta Kiewnarska, Co kiedy i jak podawać w Życie praktyczne nr 83, cz. I, 1930
Jadwiga Izdebska, Polska kuchnia i spiżarnia: praktyczny podręcznik zawierający 1550 przepisów kuchennych i gospodarskich (z uwzględnieniem potraw jarskich), pieczenie ciast, przyrządzanie konfitur, konserwów, marynart itp. oraz dyspozycje obiadów, śniadań i kolacji zwyczajnych i wystawnych, 1905

Podobało się ? zostaw pozytywny komentarz pod artykułem
albo daj "lajka" na YT
bardzo nam pomożesz

Komentarze